Mniejszy problem, jeżeli doszło do zwykłej awarii i wezwania pomocy drogowej (lawety), ale już jakakolwiek kolizja powodująca uszkodzenie pojazdu może skończyć się wodną kąpielą.
Mimo iż samochody elektryczne wyposażone są w systemy dezaktywacji układu wysokiego napięcia, uruchamiane przy np. wyzwoleniu poduszki powietrznej nie wyklucza to niebezpieczeństwa zapalenia czy wybuchu baterii trakcyjnej lub też porażenia prądem przy dotknięciu karoserii.
Jakiekolwiek objawy podwyższonej temperatury baterii wskazujące na wewnętrzne jej uszkodzenie stanowią duże zagrożenie a szczelna obudowa i umieszczenie w podłogowej części pojazdu uniemożliwia praktycznie jakąkolwiek diagnostykę czy też demontaż baterii w warunkach drogowych.
Według zaleceń Straży Pożarnej „Samochód osobowy z napędem elektrycznym” (06.2020r.) w takich sytuacjach wskazane jest chłodzenie baterii wodą (200l/min) i okresowe sprawdzenie jej temperatury.
W przypadku skrajnym, kiedy temperatura baterii nadal rośnie, Straż Pożarna także ma sposoby na to, aby nam „pomóc”. Ta pomocna dłoń może nie uchroni naszego pojazdu, ale z pewnością wyeliminuje jakiekolwiek, potencjalne zagrożenie. Otóż niektóre jednostki Straży Pożarnej są już wyposażone w specjalistyczne, metalowe kontenery, do których wprowadza się uszkodzony pojazd, a następnie zalewa się go wodą. Możemy sobie wyobrazić, że na miejsce kolizji przyjeżdżają trzy pojazdy tj. wóz strażacki, kontener i cysterna z 50 000l wody tylko po to, by udzielić nam pomocy.
Tak więc będąc szczęśliwym posiadaczem nowoczesnego, ekonomicznego i ekologicznego samochodu elektrycznego zawsze możemy czuć się bezpiecznie.
Interesuje Cię obsługa pojazdów elektrycznych? Szukasz sprawdzonych i gotowych rozwiązań?
Sprawdź nasze zestawy do obsługi “elektryków”.
W razie pytań, prosimy o kontakt
g.kazimierski@italcom.com.pl